No nie, chyba będziemy mieć petita-championa!
Kolejna wystawa Bajki zakończyła się sukcesem: kolejny złoty medal, CWC i Zwycięstwo Rasy na deser. Co za pech, że między pierwszym a trzecim CWC musi upłynąć pół roku. Mamy 3 CWC, w tym jeden z międzynarodówki, a chapionatu nie… Czyli do na jesiennych ringach… Dodam, że tym razem w strugach deszczu wystawiała Bajkę Ewa, ponieważ ja w tym czasie szkoliłam kurczaka. Dosłownie! Szczegółowa relacja poniżej.